Читать «Wszystko czerwone / Всё красное» онлайн - страница 8
Joanna Chmielewska
Po namyśle doszłam do wniosku, że ta osobliwa instalacja miałaby swój głęboki sens, gdyby Alicja bodaj przez chwilę posiedziała pod lampą w gronie gości. Nogi miała najlepsze ze wszystkiego i powinna je pokazywać przy każdej okazji, któż inny bowiem miał to czynić? Zosia, Anita i Elżbieta były w spodniach. Ewa miała kieckę prawie do kostek i wysokie lakierowane buty, pozostawałam ja, ale na mnie jedną marnować całą lampę to doprawdy zbyteczna rozrzutność! Alicja stanowczo powinna…
Alicja jednak bez chwili przerwy (однако, Алиция без минуты перерыва = не переставая) krążyła pomiędzy kuchnią a tarasem (кружила между кухней и террасой), z masochistycznym uporem obsługując towarzystwo (с мазохистским упорством/упрямством обслуживая компанию). Złapałam ją w drzwiach (я поймала ее в дверях) .
— Usiądź wreszcie (/да/ сядь /же/ ты наконец), na miłosierdzie pańskie (Бога ради) — powiedziałam ze zniecierpliwieniem (сказала я с нетерпением = нетерпеливо). — Niedobrze mi się robi (мне дурно становится; niedobrze — нехорошо), jak tak latasz (как/когда ты так летаешь). Wszystko jest (все есть), a jak będą chcieli jeszcze czegoś (а как = если захотят еще чего-либо), to sami sobie wezmą (то возьмут себе сами).
Alicja usiłowała wydrzeć mi się z rąk (Алиция пыталась/старалась вырваться из моих рук) i oddalić w kilku kierunkach równocześnie (и отдалиться/удалиться в нескольких направлениях одновременно).
— Sok pomarańczowy jest w lodówce (апельсиновый сок находится/стоит в холодильнике) — pomamrotała półprzytomnie (пробормотала она полусознательно = в полузабытьи; mamrotać — бормотать).
— Ja przyniosę (я принесу) — zaoferował się Paweł (предложил /свою кандидатуру/ Павел), który nagle zmaterializował się (который внезапно материализовался) w mroku obok nas (в мраке возле нас = рядом с нами).
— No widzisz (ну = вот видишь), on przyniesie (он принесет). Usiądź wreszcie (сядь, наконец), do wszystkich diabłów (ко всем чертям = черт тебя побери)!
— Otworzy lodówkę i będzie się gapił (он откроет холодильник и будет глазеть/таращиться) … No dobrze (ну, хорошо), przynieś (принеси), tylko nie zaglądaj do środka (только не заглядывай внутрь)!
Alicja jednak bez chwili przerwy krążyła pomiędzy kuchnią a tarasem, z masochistycznym uporem obsługując towarzystwo. Złapałam ją w drzwiach.
— Usiądź wreszcie, na miłosierdzie pańskie — powiedziałam ze zniecierpliwieniem. — Niedobrze mi się robi, jak tak latasz. Wszystko jest, a jak będą chcieli jeszcze czegoś, to sami sobie wezmą.
Alicja usiłowała wydrzeć mi się z rąk i oddalić w kilku kierunkach równocześnie.
— Sok pomarańczowy jest w lodówce — pomamrotała półprzytomnie.
— Ja przyniosę — zaoferował się Paweł, który nagle zmaterializował się w mroku obok nas.
— No widzisz, on przyniesie. Usiądź wreszcie, do wszystkich diabłów!
— Otworzy lodówkę i będzie się gapił… No dobrze, przynieś, tylko nie zaglądaj do środka!
Paweł błysnął w ciemnościach spojrzeniem (Павел блеснул в темноте взглядом), które miało jakiś dziwny wyraz (которое имело = у которого было какое-то странное выражение), i zniknął w głębi mieszkania (и исчез в глубине квартиры). Oprócz czerwonego kręgu pod lampą (кроме красного круга под лампой) świeciło się tylko światło w kuchni (горел только свет на кухне), za zasłoną (за занавеской/шторой), spoza której padał niekiedy blask na pokój (из-за которой на комнату иногда падал отблеск). Reszta tonęła w czerni (остальное тонуло/утопало в черноте = темноте).