Читать «Wszystko czerwone / Всё красное» онлайн - страница 10

Joanna Chmielewska

— Coś ty przyniósł (что ты принес)? — powiedziała z niezadowoleniem Zosia (сказала с неудовольствием = недовольно Зося). — Paweł, nie wygłupiaj się (Павел, не дурачься; wygłupiać się — дурачиться, валять дурака, паясничать), czekamy na sok pomarańczowy (мы ждем апельсиновый сок).!

— O rany (о, Боже) — zmartwił się Paweł (огорчился Павел; zmartwić się — огорчиться, опечалиться). — Nie trafiłem (я не попал = не угадал). Alicja kazała nie patrzeć (Алиция велела = сказала /мне/ не смотреть; kazać — велеть, приказать).

— Nie, nie patrzeć (не не смотреть), tylko spojrzeć i wyjąć (только = а посмотреть и вынуть) — powiedziała Alicja (сказала Алиция), usiłując się podnieść (пытаясь встать; usiłować — пытаться, стараться). — mówiłam (я /же/ говорила), że tak będzie (что так будет)!

— mówiłaś (ты говорила), że będzie odwrotnie (что будет наоборот). Siedź, do diabła (сиди, черт возьми)!

— Siedź (сиди) — poparła mnie Zosia (поддержала меня Зося; poprzeć — поддержать, оказать поддержку). — Ja przyniosę (я принесу).

— Nie (нет) — zaprotestował Paweł (запротестовал Павел). — Już teraz trafię (теперь я уже попаду), tam nie ma dużego wyboru (там нет большого выбора).

— Zostawcie to mleko (оставьте это молоко), Henryk się chętnie napije (Хенрик охотно выпьет/попьет; napić się — напиться, выпить)! — zawołała Anita (воскликнула Алиция; zawołać — позвать, воскликнуть).

— Jak te twoje klamerki pięknie wyglądają w tym świetle (как эти твои причиндалы красиво выглядят в этом свете; klamerka — скобка, скрепка, застежка) — mówiła równocześnie Ewa (одновременно говорила Эва). — Jak rubiny (как рубины) …

Z mroku wynurzyły się nagle nogi Pawła, pod lampą zaś pojawiła się jego ręka z butelką mleka.

— Coś ty przyniósł? — powiedziała z niezadowoleniem Zosia. — Paweł, nie wygłupiaj się, czekamy na sok pomarańczowy!

— O rany — zmartwił się Paweł. — Nie trafiłem. Alicja kazała nie patrzeć.

— Nie, nie patrzeć, tylko spojrzeć i wyjąć — powiedziała Alicja, usiłując się podnieść. — mówiłam, że tak będzie!

— mówiłaś, że będzie odwrotnie. Siedź, do diabła!

— Siedź — poparła mnie Zosia. — Ja przyniosę.

— Nie — zaprotestował Paweł. — Już teraz trafię, tam nie ma dużego wyboru.

— Zostawcie to mleko, Henryk się chętnie napije! — zawołała Anita.

— Jak te twoje klamerki pięknie wyglądają w tym świetle — mówiła równocześnie Ewa. — Jak rubiny…

W cichym zazwyczaj i spokojnym domu w Allerød (в обычно тихом и спокойном доме в Аллеред) panowało pandemonium (царил кромешный ад/столпотворение = полный бардак). Jedenaście osób miotało się wokół czczonej lampy (одиннадцать человек металось вокруг достопочтенной лампы = виновницы торжества; czczić — почитать, поклоняться; праздновать) i w czarnej przestrzeni między kuchnią i tarasem (и в черном пространстве между кухней и террасой). Z uwagi na obecność dwóch tubylców, Roja i Henryka (принимая во внимания двух туземцев, Роя и Хенрика; z uwagi na coś — принимая во внимание, учитывая что-л.), rozmowy toczyły się w kilku różnych językach jednocześnie (разговоры велись на нескольких иностранных языках одновременно; toczyć się — вестись, идти, происходить). Nie mogłam pojąć (я не могла понять), komu i jakim sposobem (кому и каким образом) udało się doprowadzić do takiego najazdu (удалось устроить такой наезд; doprowadzić do czegoś — довести до чего-л.), i wykorzystując panujący hałas (и, используя царящий хаос), spróbowałam uzyskać od Alicji (я попробовала получить от Алиции) jakieś informacje (/хоть/ какую-нибудь информацию).